Archiwa tagu: Prowincjonalny Klub Podróżnika
P.K.P. #19: Czerwone Drzwi Irlandii
O Irlandzkiej „manianie”, o tym ile w Irlandczykach jest muzyki, a ile Guinnessa, o zieleni i innych kolorach i w końcu o tym, co kryją za sobą irlandzkie czerwone drzwi, Iśka Marchwica opowie podczas swojej prelekcji „Czerwone drzwi Irlandii” w trakcie kolejnego spotkania Prowincjonalnego Klubu Podróżnika w czwartek 14 listopada (początek godz. 19:00).
„Czerwone drzwi Irlandii” to opowieść o samotnej podróży Iśki Marchwicy, na co dzień pracownicy Filharmonii Krakowskiej, a prywatnie fascynatki kultur świata, gór i world music. Przez ponad cztery tygodnie, Iśka przeszła południową część irlandzkiej wyspy, zaczynając w Dublinie i przechodząc przez fragment gór Wicklow, następnie wybrzeżem do parku narodowego Killarney i do stóp góry Carrantuohill, do klifów Kilkee i na wschód przez góry Slieve Bloom do Dublina. Ostatni odcinek podróży odbyła wzdłuż irlandzkiego Grand Canal, który doprowadził ją aż do ujścia rzeki Liffey i irlandzkich doków. Maszerując po zielonej wyspie, Iśka zauważyła, że kolor zielony ma tu tak naprawdę najmniejsze znaczenie. Obserwację Irlandii zdominowała wszechobecna woda – pod wieloma postaciami, porażające ilości kwiatów – wielokolorowych w miastach i głównie fioletowych w górach oraz… śmieci. Chociaż tych ostatnich nie spodziewała się oglądać w tak przepełnionym umiłowaniem do natury kraju, to kwestie ekologiczne okazały się jednymi z podstawowych w codziennych rozmowach z Irlandczykami i przede wszystkim – codzienności przemierzającej pieszo dziesiątki kilometrów dziennie podróżniczki.
Wydarzenie na FB
PKP #17: Autostopem przez Antypody
Prowincjonalny Klub Podróżnika powraca w poniedziałek 30 września po wakacyjnej przerwie! „Autostopem przez Antypody” to pierwsze spotkanie z Dorotą oraz Grześkiem, autorami bloga Rzuć wszystko i chodź w GÓRY. Kozice Piwniczańskie!
Oto co nasi prelegenci piszą na temat swojej wyprawy:
„Podczas naszej półrocznej wyprawy przez prawie 3 miesiące przemierzaliśmy Antypody, a dokładnie wschodnio-południową część Australii i obie wyspy Nowej Zelandii. Podróżowaliśmy głównie autostopem, dzięki czemu przeżyliśmy mnóstwo wspaniałych przygód i poznaliśmy niesamowitych ludzi. Wydarzyło się wiele, wspięliśmy się na najwyższy szczyt Australii – Górę Kościuszki, karmiliśmy małe kangury, przemierzyliśmy krainę Elfów i Hobbitów i zobaczyliśmy wiele cudów świata. Podczas prelekcji opowiemy Wam o dobroci tamtejszych ludzi, podzielimy się naszymi doświadczeniami i pokażemy miejsca zapierające dech w piersiach.”